k e n d z i a l o * t r u p * z g o n

it's just a filthy blog about everything what's funny, silly and ours :) a Polish boy, a Polish girl... their dr martens boots and their life somewhere between the clouds. unfortunately dead... from ula with love. dawn of living death i cała doba żywych trupów 7

среда, февраля 21

jamajka big bada dwa jajka

znow jemy, jakie to kurwa monotonne :/
dzis z braku rozrywek postanowilismy nic nie pic. i jest jak jest... wpieprzamy jajecznice w ciszy. tylko co chwile jakis smiech, ale to wszystko pozory. tak naprawde boli nas glowa (i co? boli nas glowa i co jeszcze? no... moze byc tyle)
luku zjadl juz cala swoja kupke (chlebkow)
ojeju jeju czarodzieju.

POBITE GARY! ej sory, ale jak gary moga byc pobite? 
usmiech toudiego na wieki zostanie przslaniety krzeslem. zakryjmy jego reke szafą.

co mozemy robic madrego? mozemy rozmawiac o nowych spodniach luka, o ktorych rozmawiamy juz od 4 godzin.
kurczaczki mają ozorki łłłłłiiiiiiii

kendzialo ma juz tylko rok... a my wciaz... niezmienni... tacy... gwiazdowi... tacy... opetani... tacy... niebylejacy!


bestry jest kurwa nudziarzem.

KONIEC hahaahahahahahah

3 Comments:

Anonymous Анонимный said...

no tak, bo spodnie to teraz bardzo ważny temat,
czy ze zwisem, czy bez.
?
;)

10:41 PM  
Anonymous Анонимный said...

trzezwosc umyslow teraz jest... luku tak juz bedzie az do matury? :(

2:52 PM  
Anonymous Анонимный said...

tak i z kazdym kolejnym dniem bede coraz trzezwiejszy...

5:29 PM  

Отправить комментарий

<< Home