k e n d z i a l o * t r u p * z g o n

it's just a filthy blog about everything what's funny, silly and ours :) a Polish boy, a Polish girl... their dr martens boots and their life somewhere between the clouds. unfortunately dead... from ula with love. dawn of living death i cała doba żywych trupów 7

среда, июля 12

a tak mijaja nam wakacje :)

"Gdzie sie podzialy nasze firanki?" :(

Sweet Miuncia (rurzowa kupa i chuj)

Sweet bad girl Lunia (czerwone japonki i chuj)

Sweet Kaniu (niebieskie el emy i CHUJ! )

When you smile (: 8)

Sajlor Műn'y?

A kto to za lisciami dębu?!

E?

Kaniu lacz palacz

Na koniec bonusik - Samiuncia prosto z wiezienia :P

5 Comments:

Anonymous Анонимный said...

prison girl:P

11:32 PM  
Anonymous Анонимный said...

a nasze firnaki sa za zaslonkami!

11:37 PM  
Anonymous Анонимный said...

wcale nie ma tam ich :((

10:27 AM  
Anonymous Анонимный said...

bo!o!o!że!
czy wy zawsze musicie sie klocic?!

jeszcze yno taki roz, a bydzie w dupa klops!

nie zapominajcie, ze PIS & low & alkohol i takie tam!

11:20 AM  
Anonymous Анонимный said...

nie kucimy sie. tylko stwierdzamy fuckty!

12:21 AM  

Отправить комментарий

<< Home